Pomóż Jakubowi zdobyć jego własny biegun. Biegun, który nazywa się samodzielność?
? - Mamo ? to niesprawiedliwe, że jestem chory. Bóg jest niesprawiedliwy, że na to pozwala. Mam chorą głowę, serce i wszystko inne!
- Ale mi to nie przeszkadza- odpowiadam . Mam najwspanialszego synka na świecie!
- Mamo, nie jestem wspaniały, bo jestem zepsuty przez chorobę!?
Moje serce w takich momentach, rozpada się na kawałki!
Jestem mamą Jakuba. Mój synek urodził się 12.11.2005 z rzadką , sporadyczną chorobą genetyczną ? Zespołem Klinefeltera. W pierwszym miesiącu życia u Kubusia wykryto Epilepsję. Z czasem, gdy rósł, nasza szpitalna kartoteka ? rosła niestety razem z nim. Autyzm Atypowy, Niedomykalność Zastawki Trójdzielnej, Wada wymowy ?
Każdy dzień wypełniony jest rehabilitacją, a tym samym walką o jego samodzielność.
Większość Mam zaprowadza swoje dzieci na : kursy językowe, zajęcia sportowe, czy np. lekcje muzyki. My z Kubusiem biegamy od endokrynologa do psychologa. Od neurologa do genetyka. Zajęcia u logopedy, przeplatają się z wizytami fizykoterapeuty. Jakub uczęszcza też na hipoterapię, ale na nią też powoli zaczyna brakować pieniędzy. Choć miłość każdego dnia rośnie ? nie da się ukryć że choroba uszczupla budżet.
Teraz stanęłam przed najbrutalniejszym murem ? brakiem pieniędzy!
Dlatego potrzebujemy wsparcia finansowego, by móc w przyszłym roku wyjechać na turnus rehabilitacyjny, który jest uzupełnieniem bieżącej rehabilitacji. Koszt takiego turnusu to 4.000zł. Udział w nim to najlepsze co może spotkać niepełnosprawne dziecko. Efekty wielogodzinnej stymulacji ciała każdego dnia na turnusie, porównywalne są do kilkumiesięcznej pracy z rehabilitantem w domu. To niesamowity zastrzyk energii, ale i promyk nadziei na uzyskanie samodzielności.
Dzięki Tobie możemy pomóc Jakubowi zdobyć jego własny biegun.
Każda wpłata będzie niczym ścieżka prowadząca go na sam szczyt.