Aleksander Malinka ur. w 2009 r. doznał urazu mózgowo-czaszkowego w lutym 2015 w czeskich górach. Na drugą dobę w szpitalu doszło do zatrzymania krążenia i niedotlenienia mózgu. Aluś nie wybudził się ze śpiączki farmakologicznej. Dzięki intensywnej, regularnej i ciężkiej pracy oraz wielokierunkowej stymulacji Aluś obecnie jest w śpiączce w fazie minimalnej świadomości. Dzięki wytrwałości świadomość stopniowo powraca, a Aluś pomału odzyskuje władzę nad własnym ciałem. Pomóż nam zadbać o zdrowie i kondycję naszego synka. Przed nami jeszcze długa droga bo wybudzenie bo to długi proces. Prosimy wesprzyj ciężką pracę naszego synka w jego dzielnej walce do sprawności.