W kwietniu 2016 r. nasza córka Agatka nieszczęśliwie wylała na siebie wrzątek z kubka. Poparzyła ok. 30% powierzchni ciała m.in. twarz, szyję, barki, prawe ramię, klatka piersiową oraz plecy. Helikopterem została przetransportowana do Szpitala w Poznaniu, gdzie poddana została kompleksowemu leczeniu. Stan Agatki określano jako ciężki.
Niestety część blizn nie goi się prawidłowo ? tworzą się przerosty i przykurcze.
Obecnie Agatka leczona jest prywatnie w Krakowie i na każdą wizytę dojeżdża 500 km. W czerwcu 2017 r. przeprowadzono pierwszą kosztowną operację plastyczną usunięcia blizn przerostowych spod brody oraz uwolnienia przykurczu prawego barku.
Ze względu na rozległość blizn, tendencję do przerostów, wiek oraz ciągły wzrost, Agatkę czeka wiele operacji. Kolejna już w 2018 roku. Na co dzień blizny wymagają smarowania maściami i oklejania plastrami.
Będziemy wdzięczni za każdą przekazaną złotówkę,
Beata i Dominik Koza ? rodzice Agatki